Moja ostatnia fascynacja. Rękodzieła, które podziwiam za każdym razem kiedy jestem w pracy to swetry z wzorami Aran. Nie, Irlandzczycy nie przychodzą w nich do pracy :) w sklepie wolnocłowym stoją te cuda rąk ludzkich. Zajrzyjcie na stronkę sklepu Glen Aran, żeby podziwiać wzory..i ceny ;-P
Aran to nazwa trzech wysp w zatoce Galway: Inishmore - dawniej nazywana Aranmore, Inishmaan i Inisheer. Wyspy te to jedno z, a może i jedyne miejsce w Irlandii, w którym mówi się w języku Gaelic.
Wieść gminna niesie, że kiedy po sztormie znajdywano na brzegu ciało rybaka po wzorach na jego swetrze rozpoznawano klan, i miejsce jego pochodzenia. Jeżeli wejdziecie na tę stronkę pod każdym rodowym nazwiskiem znajdziecie właściwy danemu klanowi wzór swetra.
My latest fascination, I admire everytime Im at work are Aran sweaters. No, Irish don't wear them on everyday basis. In duty free shop you can find those treasures. Go to Glen Aran shop site and admire sweaters...and prices :)
Ive heard that back in a day when the body of a fisherman was found on the shore, people could recognised his clan and locate his place of living by the pattern on his sweater. If you go to the shop site under each clan name you will find a pattern of each family
my personal favourite - honeycomb which symbolises work
all cables and ropes symbolise luck
w środku rombu moss ryż (tak sie bodajże ten ścieg nazywa po polsku) symbolizuje naturę
diamond symbolise wealth and moss (inside the diamond) symbolises nature
zig zag or travelling stitch symbolise ups and downs of a marriage
other stitches are lobster stitch- wish of prosperity
blackberry - Holy Trinity
trellis stitch stone calles fields of Aran Islands
tree of life - family unity
tutaj moje pierwsze próby z wzorami Aran na ogrzewaczu do kubka
ogryewacy pokazuje w Twórczym Weekendzie
here are my first attempt of Aran cables on a mug warmer
I show my mug warmer at Creative Weekend
Pin It
uwielbiam te swetry....sa bardzo cieple....moze kiedys sama taki zrobie....wymysle swoj wzor...dla mojego klanu :)
OdpowiedzUsuńDostalas?????
pewnie dzisiaj dojdzie :)
OdpowiedzUsuńTy dostałaś ? Ja dzisiaj rano znalazłam część druga prezentu, którą myślałam, że zgubiłam w drodze na pocztę, ale jak się okazało moja asystentka zdecydowała, że to prezent najwyraźniej dla niej i wyciągnęła z torebki. Także brakującą część zestawu wyślę dzisiaj.
Ja jeszcze nie dostalam........ale czekam cierpliwie...;)
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Wzory Aran są śliczne i pięknie wychodzą na ciepłych, zimowych swetrach.
OdpowiedzUsuńCiekawy post i super pierwsze próby... to teraz chyba sweter wydziergasz, co? :)
OdpowiedzUsuńPiękne takie delikatne kolorki sweterków. Ach te warkocze... mają swój urok.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńniesamowite jest to co może wyczarować ludzka głowa z połaczeniu z wełną i drutami
OdpowiedzUsuńte wzory aran zawsze nazywałam "swetrami irlandzkimi" bo własnie zawsze kojarzyły mi się z rybakami, żeglarzami, morzem i Irlandią
próbuj, próbuj, będziemy podglądać Twoje zmagania z drutami :)
ja również podziwam te wzory :)
Plaster miodu rewelacyjny :) A ogrzewacz na kubek ładniusi :P Próbuj dalej, z pewnością efekty będą ciekawe :)
OdpowiedzUsuńDobra porada - swetry online, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń