niedziela, 6 maja 2012

ciastka Czerwonego Kapturka i obrus i muchomor


Jesteśmy częstymi gośćmi w bibliotece. Obecnie namiętnie pożyczamy książki dwujęzykowe. Tutaj dalsze przygody Czerwonego Kapturka ( nie mogę dojść do siebie - Czerwony Kapturek nie jest biała ) Dziewczynka niosła ciastka swojemu tatusiowi. Polinka też chciała ciastka w kropki, żeby podzielić się z tatusiem :)


We are visiting local library quite often. At the moment we borrow bilingual book. This one is about new adventures of a Red Riding Hood ( can't get over the fact that the girl isn't white). Anyway Red Riding Hood brings cookies to her daddy. Polina decided she wants to share spotty bisquits with her dad, so... :)


Mała uwielbia Króla Lwa, wyszywam jej Mufasę z Simbą. Będzie z tego podusia.

My lil one loves Lion King. So I am stitching picture for her, its going to be a pillow.

Wyszywam sobie bieżnik ( na zmianę z Królem Lwem ) wzorek wyrwany z kontekstu. Mimo że wszystko w kuchni czerwone, jakoś mi tak niebieski chaber / alium bardzo podchodzi.


I am stitching a cloth for adining table, took the pattern from some other picture. Although all bits and bobs in my kitchen are red, Ive decided to go with the blue accent. Love the flower (cornflower/alium)

Tu kontekst ;)



I jeszcze słoiczek w muchomorka.

And a mashroom jar into a toadstool jar ;)


Swoje dzierganki i inne takie pokazuje w Tworczym Weekendzie
Pin It

9 komentarzy:

  1. ciasteczek tez chetnie bym pochrupala;hafciki zapowiadaja sie ciekawie ale grzybkowe sloiki powalily mnie na kolana

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne hafty :-) Oba cudownie się zapowiadają! A co do Czerwonego Kapturka...też jestem w szoku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne hafciki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się zapowiadają oba hafty :)
    Choć nie jestem rasistką to jednak wolę białego Czerwonego Kapturka :))
    a słoiczek- muchomorek jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo jestem ciekawa tego haftu z chabrem na białej kanwie - bo jak wychodzi na czarnej to już wiem - któraś dziewczyna już go gdzieś pokazywała. Obrazek na poduszkę też fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hafty śliczne , ciekawa bajeczka - chociaż zdecydowanie wolę białego Czerwonego Kapturka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciasteczka pierwsza klasa! Nie mogę doczekać się Twojego Króla Lwa - mój dzieć dałby sie pokroić za taki obrazek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książki inspirują, ciacha w grochy fajowe a kapturek... jak to kapturek, widać wystepuje tez w wersji azjatyckiej :)
    hafcik zapowiada sie b. ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń