poniedziałek, 30 lipca 2012

entliczek pentliczek robaczek i lalki

Robalek zamówiony na 1-wsze urodziny małego Rio. Jest rozciągliwy i wszędzie wlezie (Rio i robal;). Nasz pies się na niego czai :D

Caterpillar is a present for cute little fella called Rio on his first bday



 Następne lalki Milly Molly. Przyjemnie się je robi. Szczególną mam frajdę robiąc włosy.

Another Milly Molly dolls. I have tgo admit I enojoy making them, especially hair-dos

Wszystkie zabawki pokazuję w Twórczym Weekendzie (już 50ta runda)

All stuffies u can see at 50th Creative Weekend
Pin It

10 komentarzy:

  1. gąsienica jest ba rdzo sympatyczna... rozwaliła mnie :)
    ale z lalkami to się pogubiłam.. ich jest 2 czy 4?? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna gąsienica.
    Ale lalki ją przebijają ;) No ale ja mam 3 dziewczynki więc lalki to u nas podstawa ;)
    Cudne mają buźki.

    OdpowiedzUsuń
  3. robal wymiata :)))
    laleczki są urocze :) Miałam kiedyś w planach zrobić takie na szydełku, ale zapomniałam... dzięki za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. robal rewelacja choć lale też mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. robalek sympatyczny i miły do noszenia, przytulania chociaż w realu to ja gąsiennic nie cierpie, mam jakąś fobię przed dotykaniem ich, brrr...
    twoja gąsienniczka przypomina mi taką jedną znaną brytyjską ksiązke- "the very hungry caterpillar" :)
    http://www.diet-blog.com/11/what_we_can_learn_from_the_very_hungry_caterpillar.php

    OdpowiedzUsuń
  7. Martus zamawiajaca miala wlasnie na mysli v. hungry caterpillar kiedy skladala u mnie zamowienie :D

    OdpowiedzUsuń