Zaczęłam robić (w końcu!) Quiet Book dla Poliny. To tylko kilka stron póki co, ale najważniejsze że coś się ruszyło w tym kierunku. Mała nie może się doczekać, już ją ciężko odgonić.
No i.. firanka do pokoiku małej w końcu przycięta, taśma przyszyta i powieszona
Pin It
Zapowiada się świetnie. Jak się wyrobisz na święta, to mała będzie miała wspaniały prezent pod choinkę. Ja tak zrobiłam w zeszłym roku i inne prezenty poszły w kąt.
OdpowiedzUsuńKochana nie wiedziałam,że masz nowego bloga:D Jestem już jestem:D
OdpowiedzUsuńKwiatuchy robiłam sama oczywiście:D Trochu ręce bolą:D Ale efekt fajny nie?:) Tu masz linka jak je zrobić :) http://ravndesign.blogspot.com/2011/06/bryllupslayout-og-blomster-tutorial-dt.html
Polukaj sobie po całym blogu,bo fajne rzeczy można tam wypatrzeć:D
Pozdrawiam:*