Dzień ostatni z życia dwudziestoparolatki, już jutro będzie z przodu trójeczka.
Ostatnio patrząc w lustro, zdałam sobie sprawę, że się zmieniłam. Patrzę na inną osobę. I umknął mi moment przemiany. Im bliżej tym bardziej emocjonalnie do tego podchodzę.
Pin It
Kochana wszystkiego dobrego! a przemiany chyba zazwyczaj przechodzą niezauważone...
OdpowiedzUsuń