Przód skończony, nawet dziurki na guziki zrobiłam (chwała youtube owi) teraz się leżakuje, prostuje, schnie i nabiera mocy prawnej. Brzegi się zawijały nawet z 2o. ściegiem francuskim. Mam nadzieje że takie naciąganie pomoże.
Tył będę robić ściegiem plaster miodu. Na necie znalazłam dwa różne ściegi pod tą samą nazwą jeden honeycomb brioche a drugi honeycomb cables. Ja użyję tego drugiego. Bezrękawnik robiony metodą na oko, jak będzie wyglądać na mnie to już druga sprawa. Swoją drogą mam jedynie 3 rzeczy które wydziergałam, a które nadają się do noszenia. Jedną z nich jest szalik lol. Trzymajcie kciuki.
Pogoda u nas iście letnia. Jak na Irlandię to szok termiczny bym powiedziała.
Miałam więc pretekst wypróbować przepis Jamie Oliviera na piwo imbirowe, które jest piwem jedynie z nazwy
potrzebne:
świeży imbir (moja nowa miłość)
3 limonki lub 2 cytryny
4 łyżki cukru
1L wody ( gazowana lub nie)
imbir zetrzeć i zasypać sukrem, odstawić na 10min, wycisnąć sok z cytryny. imbirową papkę odcisnąć, powstały syrop wlać do wody, wymieszać, dodawać po trochę sok z cytryn wg smaku.
Aranowe wypociny w 52-gimTwórczym Weekendzie
Jestem bardzo ciekawa całości;)
OdpowiedzUsuńA przepis na piwo imbirowe bardzo ciekawy:)
Mniam mniam, imbir z cytrynką :) A jakby zamiast cukru dodać miodu? ;> Wydaje się, że byłoby pyszne :) I szczerze Cię podziwiam za to dzierganie, na zdjęciach wygląda niemal jak chodniczek - długaśny w dodatku, ale wspaniały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ingree
ciekawie się zapowiada! czekam na zdj całości :)
OdpowiedzUsuńja też ciekawa jestem całości.. :) a co do szoku termicznego to ile? 25 stopni? ;P
OdpowiedzUsuńsmiej sie smiej, ale to dla nas anomalia pogodowa :D
Usuńludzie nie wiedza co ze soba robic
25'C 3 dni z rzedu
Trzymam kciuki za całość!!! Ja też robię metodą "na oko" i często wychodzi.. dziwnie ;P Zapowiada się fajnie, więc dziergaj i pokazuj :)))
OdpowiedzUsuńa ja myslama ze to biezniczek...i zastanawialam sie po co ci dziurki na guziki...teraz zachodze w glowe jak bedzie wygladac calosc
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektu końcowego :)) Przepis bardzo fajny, muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też trzymam kciuki za całość!
OdpowiedzUsuńCo do imbiru to ... to lubię piwo imbirowe:)
To jeszcze ja:) Piszę tutaj bo maile mi wracają (ciekawe dlaczego) ... wysłałam w końcu nareszcie COSIK, mam nadzieję, że dojdzie cało i zdrowo. Przeprasza, że tak bez słowa, na sucho, nie to co planowałam i tak skromnie ale ... ;(
Usuńkurka wodna, prujesz z tymi aranami jak statek parowy :)))
OdpowiedzUsuńjak ograniasz te wszystkie rozmiary, kształty, brzegi, boki i co tylko potrzeba na zrobienie swetra?
to rozciagniecie dzianiny to chyba blokowanie, co? tak to sie to nazywa? :)