zazdrostka do kuchni

Od kiedy to zawiesili mi kontrakt z powodu braku pracy, czasu na dłubanie jakby więcej. Jakby. Mała musiała zmienic przedszkole, z korzyścią. Tak więc te trzy poranki bez niej staram się poświęcać na szycie. W wolnym pokoju ustroiliśmy sobie Atelier (jak to dumnie brzmi) i od kiedy maszyna do szycia stoi zawsze gotowa to jakby tak się więcej szyć chce.

żeby odetchnąć od szycia szydełkuję. Znalazłam ciekawy schemacik na zazdrostkę, w sam raz na moje okno. (chociaż taka z kurami może lepiej by się wpasowała w moją kuchnię, ale właśnie z kurami to jeszcze nie znalazłam). Zazdrostka występuje w Twórczym Weekendzie

Since they layed us off at work I sort of have more spare time. Sort of. Lil one had to change her creche, with benefits to be honest. So I have three mornings without her helping hands ;) that I am trying to spend sewing. And since we made an studio in our spare bedroom, with my sewing machine always there, ready, waiting for me, I kinda sew more.

To relax I crochet. Here is my lace for a kitchen. Pity it's not with hens and cockaroos but sure I may still find one somewhere ,and by then this lovely steaming cuppas will do :)

I am showing off my lace on Creative Weekend at Titania's

Może się komuś przyda

Here is the pattern. Maybe someone will find is useful.

Wiosna w pełni, praca wróżek wre.

Spring time at peak. Fairy at work.

Pin It